Nocne wichury, które nawiedziły Pomorze, wywarły znaczny wpływ na funkcjonowanie komunikacji. W Ustce silny wiatr zwalił drzewa na tory kolejowe, co skutkowało paraliżem ruchu pociągów na odcinku między Słupskiem a Ustką. Została wówczas uruchomiona komunikacja zastępcza przez firmę Polregio, która zorganizowała kursy autobusowe zamiast regularnych połączeń kolejowych.
Bezustannie wiejący przez całą noc mocny wiatr na Pomorzu pokazał swoją siłę, przewracając drzewa. Incydent powodujący utrudnienia w ruchu kolejowym miał miejsce nad ranem w piątek 2 lutego, kiedy to drzewo spadło na tory na trasie między Słupskiem i Ustką.
Młodszy kapitan Piotr Basarab, rzecznik prasowy Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, relacjonuje: „Otrzymaliśmy zgłoszenie o zawisającym drzewie na trakcji elektrycznej nad linią kolejową w rejonie ulicy Ogrodowej w Ustce o godzinie 9.42. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej, który zabezpieczył teren. Zarządca linii kolejowej zobowiązał się do usunięcia drzewa i uprzedził o możliwych problemach z ruchem pociągów na tym odcinku.”
W odpowiedzi na tę sytuację, PKP wprowadziło autobusy jako środek komunikacji zastępczej na trasie Słupsk-Ustka. Maria Kasperkiewicz-Górska, przedstawicielka Biura Prasowego Polregio S.A. Pomorski Zakład w Gdyni, wyjaśnia: „Z powodu wichur drzewo spadło na trakcję kolejową, co doprowadziło do tymczasowego wstrzymania ruchu pociągów. Usunięcie przeszkody leży w gestii PKP PLK. Mamy zapewnienie, że sytuacja powinna zostać opanowana do godziny 13. Do tego czasu pasażerowie mogą korzystać z autobusowej komunikacji zastępczej.”