W okolicach Ustki doszło do niebezpiecznego wypadku, gdy 77-letni kierowca samochodu marki Renault usiłował uniknąć uderzenia w zwierzę. Auto nie utrzymało toru jazdy i wpadło do rowu. Policja została powiadomiona o tym incydencie w dniu poprzednim, około godziny 20. Funkcjonariusze udali się na miejsce zdarzenia na drodze krajowej nr 21, skąd przekazali dalsze informacje – relacjonuje Jakub Bagiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Renault próbował ominąć zwierzę, które niespodziewanie wybiegło z lasu na jezdnię. W rezultacie tego manewru stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i auto przewróciło się na dach. Kierowca nie był pod wpływem alkoholu, a całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Na miejscu sporządzono dokumentację, a teraz trwa dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności incydentu.
Policja w związku z tym zdarzeniem apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza na odcinkach dróg przyległych do terenów leśnych, łąk i pól. Funkcjonariusze podkreślają, że znak drogowy A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta” nie powinien być ignorowany. Tego typu ostrzeżenia ustawione są w miejscach, gdzie ryzyko spotkania dzikich zwierząt na drodze jest największe. Kierowanie z nadmierną prędkością może skutkować brakiem wystarczającego czasu na bezpieczne zahamowanie lub uniknięcie kolizji. Zderzenie z niespodziewanie wybiegającym na jezdnię zwierzęciem może mieć poważne konsekwencje, a nawet tragiczny finał zarówno dla zwierzęcia, jak i pasażerów pojazdu.