W roku 2024, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) kończąc swoje wieloletnie zadania związane z optymalizacją sieci dróg krajowych, zdołała doprowadzić do końca aż 15 przedsięwzięć. Te projekty obejmowały zarówno rozbudowę istniejących dróg, jak i tworzenie zupełnie nowych tras. Wśród tych realizacji znalazło się miejsce dla drogi krajowej numer 21 Słupsk – Ustka.
Jednak pomimo pojawić się licznych korzyści z tej inwestycji dla regionu, autorytety miejscowe z Ustki zgłaszają pewne zastrzeżenia. Dlaczego jest to powód do niezadowolenia? Wiedzy na ten temat poszukiwaliśmy u samych źródeł – władz Ustki.
Wyszło na jaw, że GDDKiA pod koniec stycznia wydała raport dotyczący swojej działalności inwestycyjnej na drogach już istniejących. Zawarte tam informacje pokazały, że w ciągu ostatniego roku udało się zakończyć prace nad 15 zadaniami mającymi na celu modernizację i rozbudowę dróg krajowych. Te projekty obejmowały łącznie około 75,5 km dróg i kosztowały ponad miliard złotych.
Wśród tych inwestycji znalazła się rozbudowa drogi krajowej nr 21, prowadzącej z Słupska do Ustki. Postanowiliśmy dowiedzieć się więcej na ten temat od lokalnych władz z Ustki, pytając jak oceniają oni tę konkretną inwestycję.